Оценено на: 0
Исполнитель: Adapter
Творение: Kielce Smutne Moje
Длина: 05:32
Дата: 2015-03-21
Просмотрено: 379
Другие песни этого исполнителя Adapter
Текст оды целиком и бесплатно:
2005, Life Is Math
Мы считаем, что вам захочется посмотреть ещё и вот это или то:
Видео:
Bujko - "Dla Was" (Konecki Typ)
13. track z płyty "Ekscentrycznie Poprawne" autorstwa Bujko
To dla wszystkich bliskich ludzi...
Raz...
Końskie Przedmieście, a mianowicie: 2009, Zamkowe Studio.
No...
Ref.
Raz, dwa, dla was tworzę ten track,
Dla was układam słowa, by brzmiało to tak.
Bujko, wasz brat, podbijemy ten świat,
Jeden za wszystkich i gitara gra.
1. Jak nie ogarniasz, chłopak nie ogarniaj.
Jednak jak rozum masz, profity zgarniaj.
I przestań pierdolić, pokaż jak się jedzie.
Jak żyjesz w biedzie, staraj się wyjść
Poza stan, kiedy nie ma z czego kurwa mać żyć,
Nie ma na szlugi, nie ma za co pić.
Wokół pewnie są hieny, chcą ciebie zryć,
Na nich nie polegaj, nie ma tutaj przebacz.
Niestety wokół wielu chętnie cię sprzeda,
Chętnie cię sprzeda...
Ja opieram się na ludziach, bliskich mi ludziach.
Jeśli mam w życiu fart, oni mają w tym udział.
Podali swoją dłoń, gdy była potrzebna
I dzięki nim koszmar dało się przegnać,
Naprawdę było blisko, mały krok by przegrać.
Daliście mi siłę, podniosłem ciężar.
Ref. x2
2. Dzięki wam wyżej głowa, pewna siebie twarz,
Motywacja, by w końcu otworzyć właz
Od komory wypchanej przez niemocy gaz,
Mówi to człowiek, taki sam chłopak,
Zwykły jak wszyscy w tych smutnych blokach,
Choć bujał w obłokach, to jednak twardo
Przez życie idę z podniesioną gardą.
Ufam nielicznym, bo wszystkim nie warto.
Wszystkim nie warto... // x4
Chociaż sam nie ogarniam, nie wiem czego chcę.
Czy ja świata nie rozumiem, czy bardziej on mnie?
I tak dzień za dniem nie szukam zrozumienia,
Nie chcę go znaleźć tam, gdzie prawdy nie ma,
Gdzie słowo współczucia to zwykła ściema.
Dla mnie liczy się kilku, reszta bez znaczenia.
Ref. x2
To dla wszystkich bliskich ludzi...
Raz...
Końskie Przedmieście, a mianowicie: 2009, Zamkowe Studio.
No...
Ref.
Raz, dwa, dla was tworzę ten track,
Dla was układam słowa, by brzmiało to tak.
Bujko, wasz brat, podbijemy ten świat,
Jeden za wszystkich i gitara gra.
1. Jak nie ogarniasz, chłopak nie ogarniaj.
Jednak jak rozum masz, profity zgarniaj.
I przestań pierdolić, pokaż jak się jedzie.
Jak żyjesz w biedzie, staraj się wyjść
Poza stan, kiedy nie ma z czego kurwa mać żyć,
Nie ma na szlugi, nie ma za co pić.
Wokół pewnie są hieny, chcą ciebie zryć,
Na nich nie polegaj, nie ma tutaj przebacz.
Niestety wokół wielu chętnie cię sprzeda,
Chętnie cię sprzeda...
Ja opieram się na ludziach, bliskich mi ludziach.
Jeśli mam w życiu fart, oni mają w tym udział.
Podali swoją dłoń, gdy była potrzebna
I dzięki nim koszmar dało się przegnać,
Naprawdę było blisko, mały krok by przegrać.
Daliście mi siłę, podniosłem ciężar.
Ref. x2
2. Dzięki wam wyżej głowa, pewna siebie twarz,
Motywacja, by w końcu otworzyć właz
Od komory wypchanej przez niemocy gaz,
Mówi to człowiek, taki sam chłopak,
Zwykły jak wszyscy w tych smutnych blokach,
Choć bujał w obłokach, to jednak twardo
Przez życie idę z podniesioną gardą.
Ufam nielicznym, bo wszystkim nie warto.
Wszystkim nie warto... // x4
Chociaż sam nie ogarniam, nie wiem czego chcę.
Czy ja świata nie rozumiem, czy bardziej on mnie?
I tak dzień za dniem nie szukam zrozumienia,
Nie chcę go znaleźć tam, gdzie prawdy nie ma,
Gdzie słowo współczucia to zwykła ściema.
Dla mnie liczy się kilku, reszta bez znaczenia.
Ref. x2